poniedziałek, 27 lutego 2012

Rodział 1.

Obudziłam się w swoim łóżku i ogarnęła mnie niezliczona ilość myśli, na przeróżne tematy.Z nie do końca szczęśliwym humorem, poszłam do łazienki, przygotować się do szkoły. Na dole czekała na mnie mama, która siedziała z papierosem w buzi i Whiskey w prawej ręce. Zajrzałam do lodówki sprawdzić czy zostało coś do jedzenia. 
- O zamrożona pizza, mniam .- powiedziałam sarkastycznie.
- Nie stękaj, tylko jedz .- rzekła leżąc na kanapie i oglądając telewizję.  
Wyrzuciłam pizzę i postanowiłam iść głodna do szkoły. Narzuciłam na siebie niebieską bluzę z kapturem i jeansy, do kieszeni wsadziłam swojego ipoda, i poszłam przeżyć dzień. Po drodze 3 razy przebiegł mi czarny kot , który wydawał mi się,  za każdym razem taki sam. Ze słuchawkami w uszach, nadal nie mogłam zagłuszyć toku mojego myślenia. Przechodziłam koło domu i z okna ujrzałam Fabiana .
Po mimo roztrzepanych włosów, nadal wyglądał ślicznie. Miał on na sobie .. no cóż tylko bokserki, bezwstydnie pomachał mi.
- Zaczekaj już do ciebie idę ! - wykrzyczał .
Usiadłam na krawężniku jego podwórka i czekałam. Nawet nie minęło 10 minut, a chłopak błyskawicznie wyskoczył przede mnie . Nastolatek miał średniej długości, ciemne włosy i brązowe oczy, które współgrały z jego jasną karnacją. 
- A więc .....Abby ..... co u ciebie ? - spytał.
Popatrzyłam się na niego, z głupim wyrazem twarzy, mogłabym odpowiedzieć ...."tak, wszystko w porządku, a u ciebie? " lecz mój mózg przypominał sobie wszystko, wszystkie sytuacje, kłótnie, które zdarzyły się w przeciągu ostatnich paru dni.
- ...żyje...- odpowiedziałam. 
Miałam nadzieję, że nie wystraszyłam go. Nie wyglądał na zdziwionego, uśmiechnął się.
Nim się spostrzegłam, ujrzeliśmy mury naszej szkoły. Weszliśmy do środka. On w swoją stronę.....a ja w swoją . Pochłonięty towarzystwem chłopak, nie zamienił ze mną ani słowa od postawienia nogi w szatni.
Postanowiłam nie wychylać się, jak z resztą zawsze, po mimo, że Fabian zaskoczył mnie i umilił mi dzień swoją obecnością, przez ostatnie kilkadziesiąt metrów, od domu do szkoły. Na korytarzu przywitałam się z moimi dziwnymi, ale i wiernymi przyjaciółmi. Ellie i Nicodem są najlepszymi ludźmi na świecie. Zawsze sobie to powtarzałam i zawsze będę . Ellie ubrana jak co dzień w ubranie .... całe czarne. Jest ona Gotką. Nicodem zaś jest gejem, dlatego nie długo spodziewałam się kolejnego chłopaka w naszej paczce . Przestraszałam się głośnego dzwonku na lekcje, która brzmiał jak gong w sali od medytacji...
Udaliśmy się we trójkę na lekcję biologi, gdzie mieliśmy rozpruwać żaby, znaczy się rozcinać je wzdłuż .
Kiedy przygotowana sięgnęłam po ostry skalpel, moja eksperymentalna niby martwa ropucha , skoczyła mi na włosy.
- Mogłam się spodziewać, - powiedziałam cicho po nosem i z obrzydzeniem strząchnęłam płaza z głowy.
Wylądował on na tacy , na ławce u Amelii, mojego odwiecznego wroga, z czego byłam zadowolona.
 Po widowiskowym skakaniu zwierzęcia po klasie,  wylądowałam na dywaniku u dyrektora .... pół godziny tłumacząc, że to nie moja wina, ani nie jeden z moich żartów . Nie poskutkowało zostałam zaproszona na sobotnią kozę....... 
                                                                                                                                                     cdn.

7 komentarzy:

  1. Liczebniki (3 i 10) powinnaś napisać słownie. Ogólnie cyfry w opowiadaniach pisze się słownia. Niektóre zdania są takie spontaniczne:
    NP:

    Nim się spostrzegłam, ujrzeliśmy mury naszej szkoły. Weszliśmy do środka. On w swoją stronę.....a ja w swoją . Pochłonięty towarzystwem chłopak, nie zamienił ze mną ani słowa od postawienia nogi w szatni.

    Spróbuj je połączyć, aby te krótkie zdania były połączone z tymi dłuższymi...
    Po tym On w swoją stronę, a ja w swoją to przeniosłabym Pochłonięty.... do następnego akapitu...
    Ale bardzo fajnie piszesz... Popracujesz trochę nad składaniem i będzie super :)
    Mi się podoba...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki zdążę jeszcze popracować, mam 13 lat ;p

      Usuń
  2. Świetne ;))
    czekam na kontynuacje;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe, obserwuje.
    Czekam na dalsze częsci ; D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba ;)
    + Obserwuję i...

    Zapraszam do siebie
    http://my-chemical-lifexd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej! Ciekawy blog! :)
    Zapraszam też do siebie: http://www.justynamoz.blogspot.com/
    - komentarze mile widziane! xD

    OdpowiedzUsuń